Upały w Paryżu z roku na rok dają się coraz bardziej we znaki. Miasto cały czas poszukuje rozwiązań na „ochłodzenie” miasta. Teraz pomysł padł na szkoły. W każdej paryskiej i podparyskiej szkole ma powstać zielone podwórko.
W Paryżu rozpoczęto wdrażanie projektu „Oasis”. Jego celem jest przekształcenie betonowych podwórek szkolnych w „zielone wyspy”. „. Celem jest zapewnienie wytchnienia w okresach ekstremalnych upałów, a może nawet obniżenie temperatury w mieście z niedostatkiem zieleni. Tylko 9,5% terenów Paryża to parki i ogrody – jest to najniższy odsetek w porównaniu z jakimkolwiek europejskim miastem. (Dla porównania, Londyn ma 33% zieleni, a Madryt 35%.)
Szkoła Riblette na przedmieściach Paryża stała się jest w tej chwili miejsce, gdzie rozpoczęto projekt. W gorące dni już o 10 rano ciepło promieniuje z asfaltu w szkole Riblette. Niższy dziedziniec szkoły, to klasyczna wyspa ciepła: otoczona betonowymi ścianami, które odbijają światło słoneczne w środku. W czerwcu na dziedzińcu temperatura sięgała do 55C.
Już w czerwcu na trzy dni odwołano zajęcia. Dzieci nie mogły się uczyć, ani chodzić na szkolne podwórko. W ramach projektu dziedzińce szkole zostaną przekształcone . Powstanie zielona ściana, sadzarka do warzyw, rozszerzone obszary cienia i specjalne drenażowe powierzchnie betonowe, które mogą wchłaniać wodę podczas deszczu.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, wszystkie 800 szkół w Paryżu zostaną przekształcone w tereny bardziej zielone do 2040 r. Czy to pomoże obniżyć temperaturę w Paryżu? nie jest to jasne. Są dowody na to, że sprawienie, by Paryż stał się bardziej zielony, może ochłodzić miasto. W 2012 r. badacze francuskiej służby meteorologicznej symulowali falę upałów w 2003 r. W odniesieniu do szeregu scenariuszy adaptacyjnych. Okazało się, że zamienianie każdego kawałka gołej ziemi w Paryżu w zieloną przestrzeń, łącznie z połową wszystkich chodników szerszych niż 15 metrów, może obniżyć temperaturę upałów o trzy do pięciu stopni w ciągu dnia.
Ale to tylko wtedy, gdy ponad tysiąc hektarów ziemi zmieni się w zielone przestrzenie w ciągu najbliższych kilku dekad. Łącznie paryskie parki szkolne zajmują powierzchnię zaledwie 80 hektarów i nie będą całkowicie zielone, muszą zachować asfaltowe boiska, aby uczniowie mogli uprawiać sport.
Roślinność w szkołach jest krokiem w kierunku zwiększenia ilości roślin w mieście, co może mieć efekt mikroklimatu i ochłodzić całe miasto „- mówi Vincent Viguié, naukowiec z Międzynarodowego Centrum Badawczego ds. Środowiska i Rozwoju. Ostrzega jednak, że nawet najlepszy scenariusz nie jest wystarczająco dobry, aby zmniejszyć gwałtownie ocieplający się klimat Paryża.
Virué zwraca również uwagę, że drenażowe powierzchnie betonowe, takie jak te proponowane dla École Riblette, są mniej skuteczne niż trawniki trawiaste, które odbijałyby ciepło na zewnątrz zamiast go absorbować. „Kiedy pojawia się fala upałów, nie pada” – mówi.
W innej, pilotażowej szkole projektu, czujniki ciepła zostaną osadzone w ziemi, aby zmierzyć, jak nowe powierzchnie reagują na fale upałów.
Zazielenianie każdej szkoły w Paryżu nie będzie tanie. Obecnie koszt szkolnego podwórka to 300 000 a dodatkowe wymagania Project Oasis dodadzą 25-30% do tej liczby.
Na podstawie https://www.theguardian.com/cities/2018/aug/16/could-greening-every-paris-schoolyard-cool-the-city