Czas pędzi, jak pociąg z Rzeszowa, gdzie odbyło się V Klimatyczne Forum Metropolitalne. Na forum okazało się, że nie mamy instrukcji obsługi nie tylko do klimatu.
Jak reagujemy na hasło „adaptacja”?
Obrady Forum otworzył wiceprezydent Rzeszowa Henryk Wolicki. W pierwszej sesji po raz kolejny opowiedziano o przygotowaniu Strategii Adaptacji do zmian klimatu. Wydawałoby się, że nic nowego nie można w tej sprawie powiedzieć po dwóch tygodnia od KFM w Katowicach. Jednak dr Wojciech Szymalski wyprzedzając procesy konsultacji Miejskich Planów Adaptacji przedstawił obszerne tło świadomości społecznej w zakresie zmian klimatu. Wniosek jest jeden – jeśli mówimy adaptacja, wywołujemy konsternację, trzeba zatem mówić o konkretnych problemach, takich jak ulewy, upały czy huragany. Na tym tle pokazane były badania percepcji zmian klimatu wykonane w Warszawie oraz opinie respondentów badań fokusowych na temat różnych rozwiązań adaptacyjnych od zieleni miejskiej do zielonych dachów. W tym momencie po raz pierwszy okazało się, że pomysły są dobre, ale ich obsługa, może wymagać dodatkowej instrukcji. Podkreśliła to następna prezentacja na temat instalacji zielonych dachów prezesa Stowarzyszenia Wykonawców Dachów Płaskich i Fasad – DAFA, Witolda Okońskiego.
Co wisi nas Rzeszowem?
Dalsza część konferencji obracała się wokół działań Rzeszowa związanych z problemami jakie wywołują zanieczyszczenie powietrza, susze i powodzie. Rzeszów jest na granicy poziomów dopuszczalnych stężenia pyłów w powietrzu, ale stężenia bezno(a)pirenu są kilkukrotnie przekraczane. Co ciekawe, choć nie zaskakujące stężenia letnie są poniżej poziomów dopuszczalnych, ale stężenia zimowe są nawet 7-8-krotnie wyższe, niż poziomy dopuszczalne. O czym dowiedzieliśmy się dopiero następnego dnia Rzeszów także będzie realizował program wymiany pieców w domach indywidualnych, który przechodzi właśnie ostatnie uzgodnienia formalne w instytucji zarządzającej POIiŚ 2014-2020. Duże zainteresowanie wzbudził także program dofinansowania do instalacji fotowoltaicznych dla mieszkańców Rzeszowskiego Obszaru Metropolitalnego. Dobra wiadomość – do końca października może się zgłosić 2800 gospodarstw domowych po taką instalację, a do dziś było tylko 1500 zgłoszeń. Niepewność – nie wiemy czy otrzymując instalacje, otrzyma się także instrukcję jej prawidłowej obsługi, nie tylko technicznej, ale także ekonomicznej. Istnieje ryzyko, że fotowoltaika może zostać zainstalowane w domach, gdzie nadmiar energii ze słońca po prostu się zmarnuje.
W przerwie między kolejnymi dniami konferencji uczestnicy Forum zwiedzali podziemną trasę turystyczną pokazującą jak przez wieki ludzie radzili sobie z brakiem… lodówek. Stabilny klimat podziemnych korytarzy pozwalał handlarzom bezpiecznie przechowywać ryby, mięso czy wino. Niestety przez wieki instrukcje obsługi piwnic zaginęły i wiele z nich się zapadło. Ale czy zmiany klimatu przywrócą ich dobroczynną funkcję?
Komu brak instrukcji obsługi?
Bardzo ciekawy wątek zaopatrzenia Rzeszowa w wodę pojawił się także dopiero drugiego dnia. Okazuje się, że w 2015 roku w wyniku letnich upałów i zamulania zbiornika podpiętrzającego wodę dla potrzeb ujęcia wody w Rzeszowie jakość wody pitnej z wodociągów nagle uległa pogorszeniu. Stacja uzdatniania wody musiała podjąć kryzysowe działania interwencyjne. Woda nie musiała przestać być dostarczana do domów, a od tamtej pory jej jakości strzegą małże, zatrudnione w stacji uzdatniania do biometrycznej kontroli jakości wody. Zbiornik wodny pod Rzeszowem zbudowany w latach 70-tych XX. wieku, jak wiele inwestycji w tym okresie został oddany na 22 lipca. Niestety nie było wtedy systemu ocen oddziaływania na środowisko, więc nie rozważono wszystkich aspektów funkcjonowania zbiornika, m.in. tego, że stopniowo będzie ulegał on zamulaniu, aż może zagrozić to jakości wody pobieranej do picia dla Rzeszowian. Nie powstała instrukcja obsługi tego zbiornika i kolejni zarządcy rzeki Wisłok nieco po omacku szukali rozwiązania narastających problemów. Do dziś takiej instrukcji jednak nie ma, w dodatku jej zastosowanie stoi pod znakiem zapytania, bo warunki klimatyczne wokół zbiornika wyraźnie się zmieniają.
Zapraszamy do Krakowa!
Prezentacje konferencyjne już niedługo na naszej stronie internetowej. A my 14 i 15 grudnia zmienimy miejsce konferencji na Kraków.